Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Depositphotos 14766929 l 2015 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Cebu-Oslob

Cebu to jedna z większych wysp filipińskich, położona w środkowej części archipelagu i otoczona ponad 160 mniejszymi wysepkami. Jest to jedna z najbardziej zaludnionych wysp filipińskich,  ustępuje miejsca tylko wyspie Luzon.To jeden z najlepiej prosperujących regionów na Flipipinach, stopa wzrostu gospodarczego wyniosła w 2016r. 8,8%, czyli znacznie powyżej średniej krajowej. Wyspa ta przyciąga rocznie ponad 2 mln. turystów. Głównymi atrakcjami wyspy są jej białe piaszczyste plaże i rafy koralowe , zlokalizowane głównie w północnym krańcu Cebu w Malapascua  oraz na południowo-zachodnim wybrzeżu w Moalboal. Wyspa Cebu tętni życiem. Nie brakuje tu barów, sklepów i dyskotek. To jednak nie nasze klimaty.

Nasz pobyt na Filipinach dobiegał już końca, a chcieliśmy jeszcze zobaczyć rekiny wielorybie w Oslob  i mieć możliwość z nimi popływać. Dlatego przylatując na lotnisko Mactan-Cebu od razu kierowaliśmy się do dworca autobusowego Złapaliśmy taksówkę poza ogrodzeniem lotniska, żeby było taniej. Na Cebu za długo nie pobyliśmy. 

  • taxi z lotniska Mactan Cebu do South Bust Terminal: 250 PHP ( ok.15km)
  • bilet autobusowy do Oslob (kierunek Dumaguete city) kosztował 144PHP , autobusy w tym kierunku odjeżdżały co pół godziny, jechaliśmy z przewoźnikiem Ceres Tours. Autobus wysadził nas gdzieś na głównej drodze w okolicach Luka- Oslob, w dzielnicy turystycznej.
  • Znaleźlismy nocleg w pokoju 2 os. bez klimatyzacji w cenie 600 PHP.
  • W recepcji homestay’a kupiliśmy transport w dwie strony do ośrodka gdzie nurkuje się z rekinami wielorybimi. 100PHP/os. Kolejnego dnia wstaliśmy wcześnie rano i motorami dojechaliśmy do Oslob Whale Shark Watching

Oslob Whale Sharks watching

Jest tylko kilka miejsc na świecie gdzie ma się możliwość nurkowania z rekinami wielorybimi, w tym przy wybrzeżach Australii i w niektórych miejscach w Azji. Na Filipinach jest taka możliwość i po prostu musieliśmy sprawdzić jak to jest.

Nurkowanie z rekinami zaczyna się od godz.6 rano. My przyjechaliśmy na miejsce tuż po 5, i już wtedy było mnóstwo turystów. Zanim wejdzie na łódkę z resztą turystów, trzeba się zarejestrować a następnie wysłuchać krótkich informacji od  instruktora o tym jak zachowywać się w otoczeniu rekinów wielorybich. Wszystkie te zakazy są zrobione w trosce o zwierzęta i bezpieczeństwo ludzi. Na końcu należy się ustawić w kolejce i w kasie biletowej opłacić 1000 PHP , czyli ok. 20$ ( rurka z maską są w cenie). Dla osób które chcą popatrzeć tylko z poziomu łodzi też trzeba zapłacić, jest to kwota o połowę niższa, czyli 500 PHP. Ale czy taka opcja jest w ogóle sensowna? Codziennie przewija się tu kilkaset turystów. Ostatnia wycieczka wypływa o godz.12. Jest to zatem atrakcja, która daje olbrzymi zastrzyk finansowy dla lokalnej społeczności. 

  • Jak ktoś ma potrzebę, to może sobie zostawić rzeczy w przechowalni bagażu

Jak to wszystko się odbywa? Jak już kupiliśmy bilety, przydzielono nam konkretną łódkę i odpłynęliśmy ok.30-40 m od linii brzegowej. Na sygnał naszego rybaka można było wskakiwać do wody. Byliśmy bardzo podekscytowani. Rekiny wielorybie są największymi rybami spośród rekinów. Mogą mierzyć nawet 16m długości i ważyć aż 12 ton. Pomimo imponujących rozmiarów i groźnie brzmiącej nazwy, rekin wielorybi jest rybą łagodną i nie stanowi zagrożenia dla człowieka. Zwierzęta te żywią się planktonem. 

Po pierwszym skoku do wody byliśmy oszołomieni i z wrażenia zabrakło nam tchu. Ryby były ogromne!! Można było się wystraszyć. I było ich dosyć sporo. Dookoła pływali inni turyści i każdy z nich chciał zrobić zdjęcie rekina. Po ok.30 minutach wróciliśmy na brzeg.

Jakie są nasze spostrzeżenia?

Niestety widać było, że miejsce to jest nastawione głównie na biznes i zarobienie jak największej ilości pieniędzy. Rekiny były nauczone, że należy tu przypływać codziennie z samego rana i mogły się spodziewać darmowego wyżywienia. W trakcie kiedy my wskakiwaliśmy do wody, kierowcy wszystkich łódek wiadrami wrzucali do wody pożywienie. Jest to kontrowersyjne działanie, ponieważ wydaje nam się, że zaburza naturalne zwyczaje tych zwierząt. Rekiny powinny w poszukiwaniu żywienia przemierzać ogromne odległości, a w taki sposób nie muszą nic robić- jedzenie mają podane na tacy. Mówi się jeszcze, że ich naturalny rozwój nie jest możliwy. Smutne to.

Czy warto pływać z rekinami w Oslob? Decyzję pozostawiamy Wam. Z naszej strony cieszymy się że mieliśmy możliwość na własne oczy zobaczyć te olbrzymy, jednak na pewno byśmy tego nigdy nie powtórzyli.

Depositphotos 14766929 l 2015 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Po wycieczce wróciliśmy po bagaże do Luka- Oslob. Kierowcy motorów na nas czekali.

Jak dostać się z Dumaguete na wyspę Apo?

  • Jak dojechaliśmy na południowy kraniec wyspy Cebu,w okolice portu Bato trzeba było zmienić autobus i przedostać się na drugą stronę, na wyspę Negros.
  • Zatrzymaliśmy się na dwie noce w Dumaguete. Tutaj hotele miały wysoki standard i przystępną cenę. Wybraliśmy hotel Grand Penzion Plaza przy San Jose street, za nocleg zapłaciliśmy 900 PHP/pokój 2 os z łazienką i klimatyzacją. Był to najładniejszy hotel podczas całego naszego pobytu na Filipinach
  • W samym mieście Dumaguete spędziliśmy jeden dzień, zorientowaliśmy się jak dostać się na wyspę Apo a następnie na Bohol. W Dumaguete jest spory port, z którego odpływają promy w wielu kierunkach.

Na wyspę Apo chcieliśmy się dostać ponieważ w internecie naczytaliśmy się, że jest wokół wyspy piękna rafa koralowa, a w niej pływają kolorowe rybki i żółwie morskie. Dostanie się na wyspę nie wymaga specjalnego wysiłku. 

  • Wcześnie rano tricyklem dojechaliśmy spod hotelu do Ceres bus terminal
  • Kupiliśmy bilety autobusowe do Malatapay Public Market 50 PHP/os, autobus jechał ok.30 min.
  • Około 8 rano przybyliśmy do Malatapay. Schodząc z głównej drogi trzeba kierować się w lewo i przejść wzdłuż  straganów. Po kilku minutach doszliśmy do miejsca skąd odpływają łodzie na wyspę Apo.
  • Musieliśmy poczekać aż zbierze się większa ilość chętnych osób, ponieważ wynajęcie łódki w dwie strony kosztowało sporo, bo aż 3500 PHP. Ta kwota była dzielona proporcjonalnie na liczbę osób która płynie łódką. Na wyspę Apo płynęliśmy ok 45 min.  Z kierowcą łódki ustaliliśmy  godzinę powrotu. 
  • Wychodząc z łodzi, na wyspie Apo, trzeba było się zarejestrować i uiścić opłatę środowiskową w kwocie 100 PHP/os
  • Niestety okazało się, że rafa koralowa została zniszczona, bo kilka miesięcy wcześniej przeszedł w tej okolicy tajfun. Najbardziej ucierpiała południowa strona wyspy. W miejscu gdzie parkują łodzie, od strony północnej, znajduje się kilka knajpek i punkty w których można wypożyczyć sprzęt do nurkowania. Warto się przespacerować po wyspie. Nie jest duża. Można podpatrzyć życie mieszkańców. Znajduje się tu również kilka hotelików, gdyby ktoś planował na wyspie dłuższy pobyt. 
  • Od strony północnej uchowało się trochę rafy i pływały w niej żółwie morskie. Filipińczycy lubią na wszystkim robić biznes. Ten skrawek morza sobie ogrodzili a turyści wchodzili do wody z przewodnikiem. Oczywiście nie za darmo. Przewodnik bierze pod swoje sidła 4 osoby i liczy sobie 300 PHP
  • Nam ten pomysł wydawał się bezsensowny. No jak można za rękę trzymać przewodnika, który będzie nam wskazywał gdzie aktualnie pływa sobie żółw? Po prostu  pływaliśmy sobie (za darmo) dokładnie poza ogrodzonym poletkiem i widzieliśmy  to samo co turyści którzy zapłacili. Tak naprawdę więcej żółwi było poza ogrodzonym poletkiem,czyli tam gdzie my pływaliśmy:)

Czy warto się wybrać na wyspę  Apo? Otóż rafa koralowa nie zachwycała bo w większości została zniszczona. Natomiast jeżeli chcecie mieć pewność, że zobaczycie żółwie w ich naturalnym środowisku, to możecie śmiało wybrać się na Apo Island.

Na Apo Island nie widać pośpiechu, nie widać harmidru i hałasu, nikomu nigdzie się nie śpieszy. Spędziliśmy tu bardzo miło cały dzień.

059 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol
063 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol
062 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol
Apo, to mała, tropikalna wyspa. Toczy się tu zwyczajne życie.
061 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol
060 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Z Malatapay złapalismy tricykla bezpośrednio do Dumaguete city

064 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Jak dostać się z Dumaguete na wyspę Bohol?

W Dumaguete city jest duży port i promem dostać się można na pobliskie wyspy. Żeby dopłynąć na wyspę Bohol nie trzeba robić żadnej wcześniejszej rezerwacji. Dzień wcześniej zorientowaliśmy się o których godzinach odpływają promy w kierunku który nas interesował.

  • Kupiliśmy bilety na prom Ocean Jet do Tagbilaran na wyspie Bohol. Wypłynęliśmy o godz. 15.00, o 17.00 byliśmy na miejscu. 

Wyspa Bohol- jakie atrakcje udało nam się zaliczyć?

071 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Do Tagbilaran dopłynęliśmy późnym popołudniem. Po szybkim ogarnięciu się trzeba było dostać się do centrum. 

  • trycykl do centrum kosztował nas 30 PHP

Zorientowaliśmy się, że centrum miasta niczym nie urzeka, a ceny pokoi hotelowych były drogie. Pytaliśmy o pokoje w kilku miejscach, ale standard pokoi nie był adekwatny do ceny. W Tagbilaran ceny pokoi 2 os. zaczynały się od 1000 PHP.  Szybko zdecydowaliśmy, że chcemy dostać się do miejscowości Alona Beach zlokalizowanej na wyspie Panglao. Czytaliśmy, że jest to najfajniejsza baza noclegowa dla backpackersów.

  • trycykl do Panglao Alona Beach kosztował 200 PHP/ 2 os.

Z centrum Tagbilaran mieliśmy do przejechania ok. 25 km. Trycyklem trochę się wlekliśmy i do Alona Beach zajechaliśmy wieczorem. Ciężko nam było znaleźć hotel w przyzwoitej dla nas cenie. Wyspa jest dosyć oblegana turystycznie i większość hoteli była zajęta. W końcu po godzinnych poszukiwaniach znaleźliśmy coś dla siebie. W Alona Beach zostaliśmy na dwie noce.

  • Za nocleg na Panglao w Alona Beach zapłaciliśmy 750 PHP/ pokój 2 os. bez klimatyzacji

Alona Beach to bardzo klimatyczne miejsce. Jest tu dużo różnych form spędzania wolnego czasu,dużo ofert nurkowania,wycieczek po okolicy i mnóstwo sympatycznych knajpek. Nie jest to miejsce dla osób ceniących spokój i ciszę. Polecamy wypożyczyć sobie skuter i pozwiedzać we własnym zakresie okolice. Nam udało się dojechać skuterami do parku, który słynie z obecności wyraków filipińskich (tarsiers) oraz do słynnych Chocolate hills.

  • Za wypożyczenia skutera na cały dzień zapłaciliśmy 500 PHP a benzyna nas kosztowała 150 PHP
072 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol
066 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Tarsier to takie malutkie zwierzątko z oczami tak dużymi, że sprawia wrażenie większych od całego ciała. Polskie nazewnictwo tych zwierzątek to wyraki filipińskie. Są bardzo wyjątkowe po występują tylko w lasach deszczowych Filipin. Wstęp do parku kosztował 60 PHP/os

067 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol
069 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Atrakcja chocolate hills trochę nas rozczarowała. Nie spodziewaliśmy się takiej ilości turystów. Żeby wejść na punkt widokowy trzeba zapłacić 50 PHP/ os.

070 - Filipiny-Cebu-Negros-Apo-Bohol

Jak dostać się z Alona Beach na lotnisko w Tagbilaran?

Rano zjedliśmy śniadanie i zrobiliśmy najpotrzebniejsze zakupy w markecie. Samolot do Polski mieliśmy dopiero wieczorem więc musieliśmy się zaopatrzyć w coś do schrupania:) Spakowaliśmy się i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Nasza przygoda na Filipinach dobiegła końca.

  • trycykl z alona Beach do centrum Tagbilaran 200 PHP/ 2 os.
  • trycykl z centrum Tagbilaran na lotnisko 40 PHP/ 2os
  • Uwaga: czeka Was tu również opłata lotniskowa przed odlotem: 100 PHP/ os
Zdjęcie Whale Shark za pośrednictwem pl.depositphoto.com