Co zwiedziliśmy w Indonezji?
Informacje ogólne o Indonezji:
Indonezja ma ok 17,5 tys. wysp, z czego niespełna 6 000 jest zamieszkałych przez człowieka. Nam udało się zwiedzić zaledwie 5 w dwa tygodnie. Podobno zwiedzenie wszystkich zajęłoby ok. 50 lat. Bilety lotnicze kupiliśmy na ostatnią chwilę, dosłownie 3 dni przed wylotem. Nie wiedzieliśmy co nas czeka, za bardzo nie było czasu się przygotować do wyjazdu. Wybraliśmy się z Alicją i Marcinem, z którymi spędziliśmy już kilka udanych wakacji. We czwórkę zawsze jest raźniej, bezpieczniej i taniej. Przez 16 dni zwiedzaliśmy wyspy: Bali, Nusa Lembongan i Nusa Ceningan, Celebes oraz Jawę. Każda wyspa jest zupełnie inna od poprzedniej zarówno pod względem kulturowym jak i przyrodniczym. Z pewnością do Indonezji kiedyś wrócimy, bo wciąż czujemy niedosyt.
Ciekawostki o Indonezji:
- Stolicą Indonezji jest Dżakarta usytuowana na wyspie Jawa.
- Powierzchnia kraju jest ogromna, zajmuje ponad 1900 km², dla porównania Polska ma powierzchnie ok. 300 km².
- Indonezję zamieszkuje ponad 260 ml ludzi.
- To biedny kraj, prawie 20% ludności żyje za mniej niż 1,5 $ dziennie.
- Mówiąc o Indonezji, trzeba tak naprawdę opowiadać nie o jednym kraju, lecz o archipelagu wielu mniejszych, rozdzielonych przez wodę krain, zjednoczonych w jednym organizmie państwowym. To wszystko wpływa na ich ogromne zróżnicowanie pod każdym względem: geograficznym, biologicznym, etnicznym.
- Indonezja to kraj o największej liczbie i gęstości aktywnych wulkanów. Większość wulkanów w Indonezji należy do łuku wulkanicznego Sunda, rozciągającego się na długości ponad 3 000 km od północnej Sumatry do Morza Banda.
- Trzęsienia ziemi, w tym pod dnem morskim, powodują katastrofalne fale tsunami, jak w grudniu 2004 roku u wybrzeży Sumatry. Według sejsmologów było to trzecie pod względem siły trzęsienie ziemi od roku 1900. Trzęsienie ziemi wywołało ogromną falę tsunami. Według publikowanego bilansu z 2005 r. liczba zabitych i zaginionych wyniosła co najmniej 294 tysiące.
- W Indonezji znajduje się również największa świątynia buddyjska na świecie – Borobudur.
- W Indonezji każdy biały człowiek, niezależnie od płci jest traktowany jak celebryta. Lądujesz na indonezyjskim lotnisku i jesteś gwiazdą. Ludzie do Ciebie machają, uśmiechają się, zagadują. No i oczywiście, robią sobie zdjęcia – niby dyskretne fotki z ukrycia albo zupełnie jawne selfie.
- Wyspy Indonezji są odrębnymi światami także pod względem etnicznym, językowym i kulturowym. Żyje tu ponad 300 grup etnicznych posługujących się 250 odrębnymi językami!!
- Zróżnicowanie kulturowe związane jest także z wyznawanymi w Indonezji religiami. Żyje tam więcej muzułmanów niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie. Prawie 90% ludności kraju, głównie na Jawie i na Sumatrze, wyznaje islam.
- Uwaga: w sklepach i barach nie uświadczycie alkoholu (wyjątek stanowi wyspa Bali, która jest najbardziej skomercjalizowana i oblegana przez turystów)
- Indonezja jeszcze przed drugą wojną światową była częścią królestwa Niderlandów (terytorium Indii Holenderskich), Kraj odzyskał niepodległość w 1945 r. Po 1949 r. Holendrzy zachowali jedynie Nową Gwineę (tzw. Holenderska Nowa Gwinea).
- Flaga Indonezji jest także biało-czerwona, tylko że czerwony kolor jest u góry.
- Kosmiczny wulkan Ijen– jadna z największych atrakcji Jawy. Można tu zaobserwować fumarole siarkowe. Są to wyziewy wulkanu, przez które wydobywa się dwutlenek siarki. Niebieskie płomienie to nic innego jak gaz siarkowy wydobywający się z ziemi. W styczności z powietrzem tworzy płomienie o kolorze niebieskim osiągając temperaturę nawet do 600 st. C i wysokość nawet 5 m. Wokół wulkany Ijen panuje surowy, księżycowy krajobraz.
- Między chmurami oparów a podziwianiem płomieni, w świetle latarek znajduje się kopalnia siarki i górnicy. Praca górników w kraterze Ijen jest zaliczana do najtrudniejszych na świecie.
- Wulkan Bromo – Jesteśmy zauroczeni krajobrazem tego miejsca. To po prostu trzeba zobaczyć!
- Na wyspie Sulawesi (Celebes) mieszka lud Toraja, którego członkowie przez całe życie przygotowują się na swój pogrzeb i najbliższych członków rodziny. Śmierć i obrzędy związane z pogrzebem są najważniejszym wydarzeniem w życiu całej rodziny i potrafią kosztować majątek. Obecnie główną religią na wyspie jest chrześcijaństwo. Świat usłyszał o ludzie Toraja w latach 70., gdy zrobiono z niego ikonę indonezyjskiej turystyki.
- Lud Toraja słynie z budowy charakterystycznych domów ze spiczastymi dachami, nazywanych tongkonan, kolorowych rzeźb w drewnie oraz przede wszystkim z nietypowych obrzędów pogrzebowych.
- Rodzina zmarłego zbiera fundusze na pogrzeb, który jest wyjątkowo kosztowny. Ceremonia pogrzebowa często odbywa się kilka tygodni, miesięcy, a czasami nawet kilka lat po śmierci. W tym czasie zwłoki zmarłego są zabalsamowane i przechowywane w domu rodzinnym, a zmarły traktowany jest jak ciężko chory.
- Sam pogrzeb to niezwykle huczne wydarzenie. Jego nieodzownym elementem jest rytualny ubój bawołów. Bawoły to według ludu Toraja święte zwierzęta, a ich dusze pomagają przejść duszy zmarłego w zaświaty i dostać się do raju.
Również rytuał samego pochówki jest nietypowy,ale o tym poczytacie we wpisie o wyspie Sulawesi:)
Kiedy najlepiej pojechać do Indonezji?
Ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wszystko zależy, w który region planujecie się wybrać. W Indonezji panuje klimat równikowy, gorący i wybitnie wilgotny. Średnia temperatura powietrza w ciągu roku wynosi 25-28°C i 20°C w górach. W miesiącach od grudnia do lutego występuje tu silny monsun południowo-zachodni przynosząc opady.
My wybraliśmy się do Indonezji we wrześniu i pogodę mieliśmy idealną.
Jak dolecieliśmy do Indonezji?
Bilety lotnicze udało nam się kupić na 3 dni przed wylotem za pośrednictwem strony Rainbow tours. Bilety kupiliśmy za 1850 zł za osobę w dwie strony. Wylot mieliśmy czarterem z Warszawy do stolicy wyspy Bali – Denpasar .
Nasze narodowe linie lotnicze LOT chyba zbytnio nie przejmują się tym jak są odbierane przez turystów. Nas zdziwiła przerażająca ilość alkoholu, którą sprzedaje się na pokładzie samolotu. Ulotka z produktami, które można zakupić w samolocie w połowie była zajęta przez litrowe alkohole wysokoprocentowe. Rozumiemy, że obowiązuje strefa bezcłowa, ale mogły to być symboliczne ilości. W konsekwencji spora ilość pasażerów była pijana i uciążliwa dla reszty.
Bezpieczeństwo i oszustwa
W większych turystycznych miejscach należy uważać na kieszonkowców, nie powinno się pozostawiać bez opieki rzeczy na dworcach. Nie wskazane jest również chodzenie odludnymi ulicami po ciemku. To ostatnie ostrzeżenie dotyczy głównie Jawy. Tutaj czuliśmy się najmniej komfortowo. Na Jawie spotkaliśmy się z częstym wyłudzaniem pieniędzy. Tankując skuter praktycznie zawsze musieliśmy się domagać wydania reszty. Pan obsługujący dystrybutor udawał, że nie wie o co chodzi :).
Kolejną nieprzyjemną sytuację mieliśmy również na Jawie. Do Probolinggo przyjechaliśmy pociągiem. Później wsiedliśmy do minibusa z myślą, że zawozi nas na dworzec autobusowy. Kierowcy minibusów i taksówek są ewidentnie ugadani z agencjami turystycznymi. Chcieliśmy przedostać się na dworzec, żeby autobusem publicznym dojechać do Cemoro Lawang. Kierowca minibusa wysadził nas na głównej ulicy Probolinggo kłamiąc nam w żywe oczy, że dworca autobusowego nie ma i że wszystko załatwimy w tym konkretnie biurze. W agencji turystycznej był miły pan mówiący po angielsku, który chciał nam zaoferować prywatny przejazd do Cemoro Lawang. Było późne popołudnie i twierdził, że z dworca autobusowego już nic nie jedzie w tym kierunku. Jak skumał, że jego oferta mimo wszystko zupełnie nas nie interesuje, i że chcemy iść do dworca autobusowego, to złośliwie wskazał nam zły kierunek. Ogólnie ściemniał na maksa. Wkurzył nas niesamowicie. Przez niego straciliśmy mnóstwo czasu. Włączyliśmy sobie nawigacje w telefonie i pieszo dotarliśmy na dworzec autobusowy skąd odjeżdżały busy do Cemoro Lawang.
Jakie są pieniądze w Indonezji?
Oficjalną walutą w Indonezji jest Rupiah (IDR).
Przelicznik walut 2018r.
100$ = 1475.000 Rupiah (ok.374zł)
10$ = 147.500 Rupiah (ok.37.4zł)
1$ = 14.7 Rupiah (ok.3.74zł)
Najkorzystaniejszy kurs wymiany walut był w kantorach w Ubud na Bali.
Tak wyglądają banknoty, na jednej stronie mężczyźni a na odwrocie zazwyczaj kobiety. Banknoty mają wysokie nominały. Wymieniając 100$ można zostać „milionerem”. Trzeba pamiętać, że prawie wszędzie w restauracjach do rachunków doliczane są podatki i napiwki zazwyczaj 10-15% do ceny. Nawet w MC Donald’s tak robią, wiec jest to jakoś odgórnie narzucone.
Przykładowe ceny w Indonezji na 1os.
- 170.000 – 300 000 Rupiah- tyle płaciliśmy za nocleg w pokoju dwuosobowym. Najfajniejszy standard był na Bali. Najtaniej na Jawie.
- 45.000- zupa (w restauracji)
- 60.000-70.000 drugie danie (w restauracji)
- 40.000-55.000 śniadanie (w restauracji)
- 15.000 drugie danie na targowisku
- 10.000 zupa na targowisku
- 60.000- skuter na cały dzień
- 25.000-benzyna na cały dzień do skutera
- 550.000-taxi na cały dzień na Bali/4 os.
- 130.000- bilet autobusowy z Makasar do Tana Turaja (Sulawesi)
- 8000-woda 1,5 L
- 10000-coca cola
- 300.000-za łódkę z Bali na wyspę Nusa Lembongan
- 2000-arbuz
- 130000-taxi z Denpasar do Ubung (Bali) /4 os.
- 50000-autobus z Ubung do Galimanuk
- 6500-bilet na prom do Ketapan (z Bali na Jawę) port funkcjonuje 24 h/dobę
- 100000-skuter w Banyuwangi na cały dzień
- 100.000- bilet do parku Ijen
- 80.000-bilet na pociąg do Probolinggo
- 550.000-autobus z Probolinggo do Cemoro Lawang / do podziału na 9 osób
- 230.000-bilet na pociąg business class z Probolinggo do Yogyakarty z opcją spania
- 580.000-bilet combo na świątynie Borobudur, Prambanan i Sewa
- 3000-sok z mango
- 40.000-duże piwo ze sklepu spożywczego (na Bali) na Jawie nie ma możliwości kupienia alkoholu. Nigdzie.
Transport w Indonezji:
Skutery w Indonezji wypożycza się „na gębę”, nikt nas nie pytał o prawo jazdy. Czasami chcieli jakiś dokument, nieważne jaki, a wypełniając dane w umowie najmu wystarczyło wpisać tylko imię. Nie ma kaucji, nie zawsze są też kaski, ale dla nikogo to nie stanowiło problemu. Policji nigdzie nie widzieliśmy.
Bali-po wyspie tez najlepiej poruszać się skuterami. Nie ma komunikacji publicznej. Istnieje możliwość wypożyczenia samochodu z kierowcą (ale jest to droga opcja).
Nusa Lembongan i Nusa Ceningan– po wyspach poruszaliśmy się skuterami.
Sulawesi (Celebes) – z Makasar jeżdżą wygodne autobusy do większych miejscowości na wyspie. W Tana Toraja najlepiej poruszać się skuterami.
Jawa-na wyspie jest rozwinięty transport kolejowy i autobusowy. Do wulkanu Ijen polecamy wybrać się indywidualnie skuterem. Droga jest prosta i w dobrym stanie. Po Yogyakarcie przez 3 dni poruszaliśmy się tylko skuterami.
Jedzenie i alkohol w Indonezji
Większość domowych kawiarni, barów i restauracji nazywa się Warung, gdzie serwowana jest Indonezyjska kuchnia. Podstawowymi daniami jest ryż, zupy i mięso z kurczaka. Smażony ryż to Nasi goreng, kurczak w sosie sezamowym to Sate ayam i zupy Soto Ayam lub Betawi.
Alkohol jest drogi. W zasadzie dostępny tylko na Bali i Nusa Lembongan. Za alkohol wysokoprocentowy musicie zapłacić nawet 10 x więcej niż w Polsce. Na Jawie nie uraczycie nigdzie alkoholu, nawet w wielkim supermarkecie.
Jacy są Indonezyjczycy:
Tutaj znowu można stwierdzić, że na każdej wyspie zwyczaje i zachowanie miejscowych jest inne. Indonezyjczycy bardzo sobie cenią przynależność do grupy. Najczęściej jest to rodzina, najbliższa okolica czy przynależność do któregoś z wyznań. Indonezja jest bardzo zróżnicowana pod względem kulturowym na co ma wpływ ogromna liczba zamieszkujących ją nacji. Nam udało się jedynie „liznąć” kilka wysp i poznać zwyczaje zamieszkujących je ludzi:
Bali-Większość mieszkańców tej wyspy to wyznawcy hinduizmu. Uważają oni, że zmarły powinien być oczyszczony przez ogień, zanim zostanie wysłany na drugą stronę. Religia jest w dużej mierze częścią codziennego życia na Bali. Dzień zaczynają się od złożenia ofiar. Na Bali jest najwięcej obcokrajowców i tutaj widok turysty w krótkich spodenkach nie robi na nikim wrażenia.
Hindusi mają jeszcze jeden zwyczaj, który jest dla nas dziwny, po modlitwie przyklejają sobie ryż na czoło- symbol dobrobytu.
Sulawesi- Mieszkańcy wyspy słyną z gościnności i otwartości. Uczestniczyliśmy w ceremonii pogrzebowej i przyjęto nas bardzo miło. Śmierć i rzeź zwierząt nie robi na nikim wrażenia.
Jawa– Jawajczycy w większości wyznają islam. Na ulicach widać wiele kobiet w chustach na głowie a ich ubranie zakrywa każdy centymetr ciała. Na zachodzie i w środkowej części wyspy jest ich znacznie więcej niż w mniej restrykcyjnej części wschodnie.
